Middlesbrough odniosło czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu. Piłkarze Aitora Karanki pokonali na wyjeździe Nottingham Forest 2:1.
Goście wyszli na prowadzenie już w trzeciej minucie spotkania. George Friend dośrodkował piłkę z lewej strony boiska, w polu karnym przepuścił ją Albert Adomah ,a David Nugent precyzyjny strzałem pokonał Dorusa De Vriesa. Było to jego drugie trafienie w bieżących rozgrywkach. Cztery minuty później, wyrównującą bramkę dla gospodarzy strzelił Matthew Mills. 29-letni obrońca wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i z bliskiej odległości trafił do bramki, po uderzeniu z woleja.
Wynik meczu na 2:1 dla Middlesbrough ustalił w 33. minucie spotkania, Daniel Ayala. Hiszpański obrońca znalazł się w odpowiednim momencie w polu karnym „Tricky Trees” i głową skierował piłkę do bramki. Zawodnicy Dougie’ego Freedmana w 78. minucie gry, mieli okazję do wyrównania. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Henri Lansbury. Jego uderzenie zdołał obronić nogami Dimitrios Konstantopoulos.
Dzięki wygranej Middlesbrough zajmuje drugie miejsce w tabeli. Nottingham Forest ma o sześć punktów mniej i jest dziewiąte.
*****
Nottingham Forest – Middlesbrough 1:2 (1:2)
Bramki: Mills 7 – Nugent 3, Ayala 33