Birmingham City przegrało na własnym stadionie 0:2 z Wolverhampton Wanderers w spotkaniu czternastej kolejki Championship. Cały mecz w bramce gospodarzy stał Tomasz Kuszczak.
Dla polskiego bramkarza był to wyjątkowy mecz, bo w zeszłym sezonie bronił barw Wolvehampton. 33-letni golkiper po raz pierwszy został pokonany w 11. minucie gry. Polak obronił strzał Benika Afobe, ale nie był w stanie interweniować przy dobitce Davida Edwardsa.
Drugie trafienie dla „Wilków” zaliczył Sheyi Ojo sześć minut przed zakończeniem podstawowego czasu gry. Po krótko rozegranym rzucie rożnym, wypożyczony z Liverpoolu skrzydłowy wbiegł z piłką w pole karne i zaskoczył Kuszczaka strzałem przy słupku.
Dla Birmingham była to druga porażka z rzędu. Zawodnicy Gary’ego Rowetta zajmują szóste miejsce w tabeli. Wolverhampton, dzięki wygranej awansowało na dwunastą pozycję w lidze.
*****
Birmingham City – Wolverhampton Wanderers 0:2 (0:1)
Bramki: Edwards 11, Ojo 84.