Reprezentacja Meksyku pokonała po dogrywce Stany Zjednoczone 3:2 w barażu, którego stawką był udział w Pucharze Konfederacji w 2017 roku. Drużyna „El Tri” wystąpi w tym turnieju po raz siódmy w historii.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Meksykanie. W 10. minucie meczu, na listę strzelców wpisał się Javier Hernandez. Po zespołowej akcji, napastnik Bayeru Leverkusen otrzymał podanie od Oribe Peralty i trafił na pustą bramkę. Pięć minut później było 1:1. Michael Bradley dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a bramkarza rywali strzałem głową pokonał Geoff Cameron. Taki rezultat utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry.
Sześć minut po rozpoczęciu dogrywki znów na prowadzenie wyszli piłkarze Ricardo Ferrettiego. Oribe Peralta otrzymał podanie w polu karnym i mocnym strzałem zaskoczył Brada Guzana. Drużyna „The Red, White, and Blue” zdołał jednak strzelić kolejną bramkę i było 2:2. Trafienie zaliczył Bobby Wood, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Decydującą bramkę zdobył Paul Aguilar w 118. minucie gry. 29-letni obrońca oddał strzał z woleja i trafił do bramki tuż przy słupku Guzana.
W Pucharze Konfederacji występują mistrzowie kontynentów, drużyna mistrzów świata i organizatorzy nadchodzącego mundialu. W Ameryce Północnej do wyłonienia reprezentanta potrzebny był baraż, gdyż w ciągu ostatnich lat triumf w Złotym Pucharze CONCACAF odniosły Stany Zjednoczone i Meksyk.
*****
Stany Zjednoczone – Meksyk 2:3 po dogrywce (1:1, 1:1)
Bramki: Cameron 15, Wood 108 – Hernandez 10, Peralta 96, Aguilar 118.