Conte: Borussia bała się nas

Trener Interu Mediolan Antonio Conte nie krył satysfakcji po wygranej u siebie z Borussią Dortmund 2:0 (1:0) w środowym meczu trzeciej kolejki grupy F rozgrywek Ligi Mistrzów.

Na Stadio Giuseppe Meazza prowadzenie gospodarzom do przerwy zapewnił Lautaro Martinez, który wykorzystał sytuację sam na sam. Argentyńczyk osiem minut przed końcem zmarnował podyktowany rzut karny, ale podopieczni Antonio Conte zdołali obronić korzystny wynik. „Die Schwarzgelben” pogrążył jeszcze minutę przed końcem strzałem w krótki róg Antonio Candreva.

„Nerazzurri” po tym zwycięstwie awansowali na drugą lokatę w tabeli. – Borussia Dortmund zmieniła przed spotkaniem swój system gry i wystawiła pięciu obrońców, co oznacza, że bali się nas – wyznał Conte dla stacji „Sky Sport Italia”.

– Przygotowaliśmy się na zupełnie inny mecz, ale dobrze się dostosowaliśmy. Kiedy Borussia po przerwie wróciła do systemu 4-2-3-1, to przejęliśmy kontrolę – podkreślił szkoleniowiec ekipy z Lombardii.

– Najważniejszą rzeczą, którą przekazałem zawodnikom, było to, aby nie tracić posiadania w środku pola. Roberto Gagliardini, Nicolo Barella i Marcelo Brozovic wykonali świetną robotę zarówno w obronie, jak i ataku – wyróżnił Conte swoich podopiecznych.

– Nie jesteśmy faworytami w tej grupie, ale musieliśmy wygrać. Ciężko jest pokonać Borussię Dortmund, która jest bardzo dobrym zespołem. Nadal trudno będzie nam się zakwalifikować do fazy pucharowej. To nie jest prosta sytuacja. Piłkarze spisali się dobrze i poradzili sobie z serią kontuzji. Takie wieczory nagradzają ich poświęcenie – podsumował Conte.