Piłkarska reprezentacja Argentyny zaledwie zremisowała z Paragwajem 2:2 (2:0) w pierwszym meczu grupowym w ramach Copa America. Bohaterem po stronie umownych gości tego spotkania został Lucas Barrios.
Rywalizacja w drugim sobotnim starciu w grupie B rozpoczęła się zgodnie z przedmeczowymi spekulacjami. Podopieczni Gerardo Martino jeszcze przed przerwą wyszli na dwubramkowe prowadzenie i nic nie zapowiadało, aby Guarani byli w stanie odrobić stratę i zapunktować na inaugurację turnieju.
Pierwszego gola zdobył tuż przed upływem drugiego kwadransa gry Sergio Aguero, który wykorzystał fatalny błąd paragwajskiego obrońcy, który próbował odgrywać futbolówkę niemal z połowy boiska do swojego bramkarza, i w sytuacja sam na sam nie dał najmniejszych szans golkiperowi rywala.
Na dwubramkowe prowadzenie Argentynę wyprowadził kilka chwil później Leo Messi. Gracz FC Barcelony skutecznie egzekwował rzut karny. „Jedenastkę” wywalczył grający na co dzień w Manchesterze United, Angel Di Maria.
Losy meczu odwróciły się w 60. minucie za sprawą Nelsona Valdeza, który strzałem zza pola karnego wlał w serca kibiców nadzieję na korzystny wynik. Do sensacyjnego wręcz wyrównania, w które nikt po pierwszych czterdziestu pięciu minutach na pewno nie wierzył, doprowadził Lucas Barrios. 30-latek wykorzystał świetne zgranie głową Miguela Samudio i potężnym strzałem z 11 metrów nie dał najmniejszych szans Sergio Romero.
Po pierwszej serii gier liderem w grupie B są Urugwajczycy, którzy skromnie pokonali Jamajkę 1:0 (0:0). Gola na wagę trzech punktów zdobył tuż po zmianie stron Cristian Rodriguez.
******
Argentyna -Paragwaj 2:2 (2:0)
Aguero 29, Messi 36 (kar.) – Valdez 60, Barrios 90