Napastnik Chelsea, Diego Costa zdradził na łamach brytyjskiego „Daily Mirror”, że był bliski dołączenia do Liverpoolu, gdy grał jeszcze w Atletico Madryt.
Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem został piłkarzem The Blues latem zeszłego roku, przechodząc z Atletico za kwotę 40 milionów euro. W 21 meczach Premier League obecnego sezonu strzelił już 17 goli.
Okazuje się jednak, że równie dobrze Costa mógł zdobywać bramki dla The Reds. – Byłem bardzo blisko opuszczenia Atletico w 2013 roku. Liverpool aktywował klauzulę w moim kontrakcie, która wynosiła 29 milionów euro – zdradził snajper Chelsea.
– Zdałem sobie jednak sprawę, że choć The Reds są fantastycznym klubem, to ja nie mogłem wówczas zostawić Atletico. Chciałem tam zostać na wiele lat, historia potoczyła się jednak inaczej – podsumował Costa.
Brazylijczyk odrzucając ofertę Liverpoolu podpisał nowy kontrakt z Rojiblancos, pomagając temu klubowi pokonać Real Madryt i Barcelonę w drodze po tytuł mistrza Hiszpanii. Dopiero wtedy zdecydował się na zmianę pracodawcy i przeniósł się na Stamford Bridge.