Csaba Horvath w spotkaniu z Wisłą Kraków bronił dostępu do pola karnego gliwiczan, nie raz zatrzymując niebezpieczne ataki „Wiślaków”. – Na szczęście następny mecz na Okrzei, którego nie możemy się doczekać, bo to dla nas ważny mecz i zagramy o trzy punkty – mówił po spotkaniu na łamach oficjalnej strony internetowej Piasta, defensor niebiesko-czerwonych.
– Nie jestem zadowolony z końcowego wyniku, bo przecież prowadziliśmy w tym spotkaniu i niestety przydarzył się nam jeden moment nieuwagi i straciliśmy bramkę – stwierdził na wstępie.
– Zagraliśmy z tyłu lepiej, jak w meczu w Poznaniu. Porównując oba spotkania to mogę powiedzieć, że dużo udało się poprawić w naszej grze – kontynuował Csaba Horvath.
– Po porażce z „Kolejorzem” chcieliśmy zagrać na zero z tyłu, ale nie udało się – taka jest piłka. Na szczęście następny mecz na Okrzei, którego nie możemy się doczekać, bo to dla nas ważny spotkanie i zagramy o trzy punkty – zakończył obrońca Piasta.
Add Comment