Pogoń Szczecin na początku tego tygodnia wyjechała na pierwsze zgrupowanie przed rundą wiosenną Ekstraklasy. Swojego zadowolenia z warunków panujących w ośrodku treningowym nie ukrywa menadżer Portowców, Czesław Michniewicz.
Granatowo-bordowi, którzy po pierwszej rundzie plasują się z 36 punktami na swoim koncie na wysokim czwartym miejscu, pierwsze kilkudniowe zgrupowanie w Pogorzelicy zakończą 16 stycznia. Kolejne rozpoczną dwa dni później.
– Lubię warunki jakie panują w Pogorzelicy. Mamy swoje pomieszczenia, do dyspozycji jest hala, siłownia, boisko ze sztuczną nawierzchnią – przyznał szkoleniowiec Portowców, cytowany przez „pogonszczecin.pl”.
– Nikt nie wchodzi nam tu w drogę, bo często tak bywa, że w danym hotelu są dwa, trzy zespoły i wszystko musi być dogadane między nimi. Niczego wtedy nie można przesunąć. Tutaj mamy możliwość małych korekt planu – kontynuował.
– To przyjemne miejsce. W sam raz aby wykonać odpowiednią pracę. Wszystko mamy pod ręką i blisko. Kuchnia także jest tutaj dobra, a to ważny element, powstało kilka nowych urządzeń przydających się w regeneracji i rehabilitacji – dodał.