25-letni angielski napastnik Liverpoolu, Daniel Sturrigde przyznał w swoim ostatnim wywiadzie dla oficjalnej strony klubu, iż jego marzeniem była gra w jednym zespole ze Stevenem Gerrardem. Dodatkowo były snajper londyńskiej Chelsea zaznaczył, iż jego zdaniem były już reprezentant Synów Albionu to piłkarz kompletny, który potrafi zapełnić każdą lukę na boisku.
Wraz z końcem czerwca 34-letni pomocnik opuści Liverpool i po raz pierwszy w swojej profesjonalnej karierze założy koszulkę innego klubu. Od lipca bieżącego roku będzie on bowiem reprezentował barwy amerykańskiego Los Angeles Galaxy.
– Niewątpliwie jest on jednym z najlepszych graczy na świecie – stwierdził reprezentant Anglii. – Na pewno dla wielu zawodników był on najgroźniejszym rywalem, przeciwko któremu przyszło im grać lub najlepszym piłkarzem, z którym mieli okazję współpracować – kontynuował Daniel Sturrigde.
– Według mnie Steven Gerrard jest najlepszym piłkarzem grającym w środkowej strefie boiska. Nie twierdzę tak tylko dlatego, iż grałem z nim w jednym zespole. Jest to w stu procentach moja szczera opinia. Było mi dane grać z takimi wybitnymi piłkarzami jak chociażby Frank Lampard, Michael Ballack, czy też Deco. Wydaje mi się, że Stevie jest tym jedynym, najlepszym – stwierdził.
– Steven Gerrard to piłkarz kompletny, który potrafi zapełnić każdą lukę na boisku. Moim marzeniem było grać razem z nim – dodał Anglik, który w bieżącym sezonie poczynania kapitana Liverpoolu ze względu na częste kontuzje oglądał przede wszystkim z wysokości trybun.