22-letni angielski napastnik Liverpoolu, Danny Ings przyznał, iż pierwsze dni w nowej drużynie są dla niego wyjątkowe. Podkreślając jednocześnie wspaniałą atmosferę jaka panuje w zespole.
Wychowanek AFC Bournemouth przeniósł się do ekipy z czerwonej części Merseyside na zasadzie wolnego transferu. Warto jednak zaznaczyć, iż The Reds musieli przelać na konto Burnley nieujawnioną jak dotąd kwotę za wyszkolenie zawodnika.
– Bardzo ważne jest, aby po podpisaniu kontraktu z nowym zespołem znaleźć kogoś kto będzie chciał ci pomóc. Na tę chwilę czuję się znakomicie w Liverpoolu. Zarówno zarząd jak i piłkarze są bardzo przyjaźnie nastawieni – stwierdził były gracz The Clarets, cytowany przez „lfctour.com”.
– W klubie panuje rodzinna atmosfera, tak więc cieszę się ogromnie, że jestem jego częścią – kontynuował były reprezentant angielskich młodzieżówek.
– Wtorkowy mecz jest dla nas wszystkich bardzo ważny. Na pewno pomoże nam w zachowaniu pozytywnego nastawienia przed zbliżającym się sezonem. Jestem przekonany, że chłopaki podejdą do tego spotkania bardzo poważnie i uzyskamy korzystny rezultat – dodał.