Termalica Bruk-Bet Nieciecza zremisowała na wyjeździe z Pogonią Szczecin 1:1 w ramach 24. kolejki Ekstraklasy. Po zakończeniu rywalizacji zawodnik „Słoników”, Dawid Plizga przyznał, że jego zespół mógł strzelić więcej bramek.
– Może dziś byliśmy lepszą drużyną, ale nie potrafiliśmy tego udokumentować. Przegrywając mieliśmy trudny moment. Pogoń jeszcze bardziej się cofnęła. Musieliśmy się odkryć. To starali się wykorzystać gospodarze, którzy wyprowadzali coraz groźniejsze kontry – powiedział 30-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– W doliczony czasie gry dopisało nam szczęście. Dzięki temu mamy punkt. Trzeba pamiętać, gdzie zremisowaliśmy. Pogoń u siebie praktycznie nie przegrywa – dodał.
– Dziś ponownie można było się przekonać, że zawsze staramy się prezentować ofensywne oblicze. Szkoda, że przemawiających na naszą korzyść statystyk, nie podparliśmy bramkami. Okazji do tego nie brakowało. Gdybyśmy pierwsi zdobyli gola, to wszystko mogło się inaczej potoczyć – zakończył.