Deleu: Czegoś zabrakło

– Szczerze mówiąc nie słyszałem tego przywitania brawami na stadionie, bo wtedy byłem w szatni. Ale ktoś mi o tym powiedział po meczu i jest to naprawdę bardzo miłe. Udało mi się nie pomylić szatni na PGE Arenie, co nie zmienia faktu, że w Gdańsku będę zawsze czuł się jak w domu – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Lechii piłkarz Cracovii Deleu.

– Jeśli chodzi o mecz to my w pierwszej połowie niestety zaprezentowaliśmy się słabo, a Lechia bardzo dobrze. Była ze strony gospodarzy agresja, był pressing, to była Lechia z najlepszych czasów. My zdołaliśmy przejąć inicjatywę w drugiej połowie, wciąż mieliśmy piłkę, ale rozgrywaliśmy ja głównie po obwodzie, nie stwarzając wielu sytuacji. Czegoś dziś Cracovii zabrakło – zakończył Deleu.

Lechia Gdańsk wygrała u siebie z Cracovią 1:0 (1:0) w drugi sobotnim spotkaniu 11. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. Dzięki czwartej wygranej w sezonie ekipa z Trójmiasta awansowała na siódme miejsce w tabeli. „Pasy” doznały szóstej porażki i są na trzynastej pozycji.

Add Comment

Click here to post a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.