Donadoni: Żadne wstrząsy nie są potrzebne

Roberto Donadoni udanie rozpoczął swoją przygodę na stanowisku pierwszego trenera Bologna FC.

Beniaminek Serie A na Stadio Renato Dall’Ara wygrał z Atalantą Bergamo 3:0, a gole dla miejscowych strzelali kolejno w drugiej połowie Emanuele Giaccherini, Mattia Destro i Franco Brienza.

Było to dopiero trzecie zwycięstwo drużyny z Bolonii, która wcześniej doznała także ośmiu porażek i zajmuje odległe osiemnaste miejsce w tabeli.

– Dopiero poznaję zawodników i ten klub. Póki co korzystam z tego, czego dokonał Delio Rossi. Żadne wstrząsy nie są potrzebne – podkreślił Donadoni dla oficjalnej strony Bologna FC.

– Musimy zaufać temu, co zostało dotychczas wykonane. Grupa zawodników jest zjednoczona i zdrowie im dopisuje, a co ważne, jest jedną z najmłodszych w Serie A – kontynuował były selekcjoner reprezentacji Włoch.

– Powinniśmy rosnąć z każdym spotkaniem, postaramy się to zrobić jak najszybciej, ale przed nami jeszcze długa i ciężka droga – dodał Roberto Donadoni.