W trakcie sobotniego spotkania Cracovii z Jagiellonią Białystok (2:2) Piotr Polczak nieszczęśliwie zderzył się z Grzegorzem Sandomierskim. I choć zdarzenie wyglądało dość niebezpiecznie, stoperowi „Pasów” nie stało się nic poważnego.
– Piotrek ma założonych łącznie 12 szwów na wardze. Uraz jest z pewnością nieprzyjemny, ale na szczęście niegroźny. Teraz Piotrek musi odpocząć i być może będzie gotowy do gry już na Trening Noworoczny 1 stycznia – przyznaje trener Jacek Zieliński cytowany przez oficjalną witrynę krakowian.
Na problemy zdrowotne po sobotnim spotkaniu z Jagiellonią Białystok narzeka również Jakub Wójcicki. – Kuba ma lekko podkręconą nogę, potrzebuje czasu, by dojść do siebie – wyjaśnia trener Zieliński.