Carlos Dunga po zwycięskim meczu Brazylii z Peru 2:1 w grupie C rozgrywanego w Chile turnieju Copa America 2015 nie krył słów uznania dla postawy na murawie Neymara.
Gwiazdor Barcelony najpierw świetnym strzałem głową doprowadził do wyrównania, a w doliczonym czasie gry, po jego kapitalnej asyście, trzy punkty „Canarinhos” przytomnym technicznym strzałem nad bramkarzem zapewnił Douglas Costa.
– Widać było w jego grze mnóstwo determinacji. W każdym momencie szukał optymalnego rozwiązania – podkreślił Dunga, cytowany przez dziennik „Marca”.
Opiekun pięciokrotnych mistrzów świata miał jednak także zastrzeżenia pod adresem swoich podopiecznych i nie ukrywał tego na konferencji prasowej.
– Traciliśmy za dużo piłek w drugiej połowie, kiedy próbowaliśmy przyspieszyć grę. Czeka nas jeszcze dużo pracy. W tym momencie nie gramy na poziomie pozwalającym myśleć o wygraniu Copa America. Mam jednak nadzieję, że taki osiągniemy w trakcie turnieju – kontynuował selekcjoner „Kanarków”, doceniając przy okazji grę Peru.
– Byli bardzo dynamiczni. Jeśli nadal będą tak dobrze grać, to mają ogromne szanse na awans do ćwierćfinału – podsumował Carlos Dunga.
Brazylia w kolejnym spotkaniu fazy grupowej zmierzy się z Kolumbią. „Los Cafeteros” na otwarcie zmagań grupy C nieoczekiwanie ulegli Wenezueli 0:1.