Ekstraklasa: Lider wygrał z Cracovią

Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Cracovię 4:0 w meczu 33. kolejki Ekstraklasy. Gole dla stołecznej drużyny zdobyli Aleksandar Prijović, Michał Kucharczyk, Nemanja Nikolić i Kasper Hamalainen.

Gospodarze wyszli na prowadzenie już w szóstej minucie gry. Artur Jędrzejczyk wyrzucił piłkę z autu, a Nemanja Nikolić zgrał ją do Aleksandara Prijovicia. Szwajcar minął rywala i mocnym strzałem z ostrego kąta zaskoczył Grzegorza Sandomierskiego. Sytuacja wzbudziła kontrowersje, bo zdaniem gości Prijović wcześniej sfaulował obrońcę Cracovii.

Dwie minuty później mogło być 2:0. Nikolić oddał strzał sprzed pola karnego, ale piłka trafiła w poprzeczkę i opuściła boisko.

Goście mogli odpowiedzieć rywalom w 12. minucie spotkania. Mateusz Cetnarski w polu karnym Legii otrzymał podanie od Bartosza Kapustki i oddał strzał z pięciu metrów, który instynktownie obronił Arkadiusz Malarz.

Od 25. minuty meczu warszawski zespół prowadził już 2:0. Michał Kucharczyk oddał strzał z dystansu, a piłka odbiła się od jednego z rywali i przelobowała Sandomierskiego.

Sześć minut później Legia wyprowadziła szybki kontratak. Kucharczyk podał piłkę na prawe skrzydło do Dudy, a ten dośrodkował ją w pole karne. Bliski pokonania bramkarza był Nikolić, ale nieczysto trafił w piłkę.

Chwilę później drużyna prowadzona przez Stanisława Czerczesowa wygrywała już 3:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Nikolić, który lekko dotknął piłkę głową po dośrodkowaniu Guilherme z rzutu rożnego. Lider klasyfikacji strzelców ma obecnie na swoim koncie 26 goli w Ekstraklasie.

Minutę przed przerwą Legia przeprowadziła kolejną dobrą akcję. Kucharczyk wymienił podania z Hlouskiem, a ten dośrodkował piłkę z lewej strony boiska. Po jego zagraniu strzał oddał Nikolić, ale nie trafił w bramkę.

Osiem minut po zmianie stron znów było groźnie pod bramką gości. Guilherme oddał techniczny strzał z rzutu wolnego, a piłkę odbił przed siebie Sandomierski. Dobitka Hlouska została jednak zablokowana.

Kolejną dobrą okazję gospodarze mieli w 65. minucie gry. Hlousek dośrodkował piłkę z lewej strony boiska, a Nikolić oddał strzał, który zablokował jeden z obrońców. Później uderzał Duda, ale trafił w słupek.

W 77. minucie meczu wicemistrzowie Polski zdobyli czwartą bramkę. Kasper Hamalainen, który chwilę wcześniej wszedł na boisko z ławki rezerwowych, wykorzystał podanie Prijovicia i zaskoczył Sandomierskiego strzałem z woleja. Dla Fina był to pierwszy gol w barwach Legii.

Warszawska drużyna jest obecnie liderem Ekstraklasy z przewagą sześciu punktów nad Piastem Gliwice, który w niedzielę zagra z Lechią Gdańsk. Cracovia po porażce jest na trzecim miejscu w grupie mistrzowskiej. Do stołecznego klubu traci dziesięć punktów.

*****
Tak padły bramki:
6′ Prijović
Prijović otrzymał podanie od Nikolicia, minął i pokonał Sandomierskiego mocnym strzałem z ostrego kąta. Dla 26-latka było to ósme trafienie w Ekstraklasie.

25′ Kucharczyk
Kucharczyk oddał strzał z dystansu, a piłka wpadła do bramki Sandomierskiego tuż pod poprzeczką.

33′ Nikolić
Po dośrodkowaniu Guilherme z rzutu rożnego, piłkę lekko musnął głową Nikolić co zmyliło bramkarza rywali.

77′ Hamalainen
Hamalainen podał piłkę do Prijovicia, a ten zgrał ją do Fina, który strzałem z woleja nie dał szans Sandomierskiemu.

Zawodnik meczu: Prijović.
Szwajcarski napastnik strzelił gola, zaliczył asystę i często zagrażał bramce rywali.

Ciekawostka meczu: Cracovia ostatni raz pokonała Legię 10 kwietnia 2005 roku. Jedynego gola dla gospodarzy strzelił wtedy Marcin Bojarski w doliczonym czasie gry.

*****
Legia Warszawa – Cracovia 4:0 (3:0)
Bramki: Prijović 6, Kucharczyk 25, Nikolić 33, Hamalainen 77.

Legia: Arkadiusz Malarz – Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Adam Hlousek (87. Tomasz Brzyski) – Ariel Borysiuk, Guilherme – Ondrej Duda, Aleksandar Prijović (81. Tomasz Jodłowiec), Michał Kucharczyk – Nemanja Nikolić (72. Kasper Hamalainen).

Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Deleu (46. Łukasz Zejdler), Florin Bejan, Hubert Wołąkiewicz, Jakub Wójcicki – Bartosz Kapustka, Miroslav Covilo – Erik Jendrisek, Mateusz Cetnarski, Mateusz Wdowiak (46. Piotr Polczak) – Tomas Vestenicky (85. Przemysław Pyrdek).
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Żółte kartki: Jodłowiec – Kapustka, Deleu.

Widzów: 24 061.

Następne mecze w Ekstraklasie:
28.04. Zagłębie Lubin – Legia Warszawa (18:00).
29.04. Ruch Chorzów – Cracovia (20:30).