Snajper Barcelony, Luis Suarez w dniu swoich 28 urodzin wylądował na ławce rezerwowych podczas spotkania ligowego przeciwko Elche. Decyzji tej jednak nie żałował, jak sam podkreślił, trener Luis Enrique.
Urugwajczyk tym razem nie pojawił się w wyjściowym składzie a decyzją Luisa Enrique zastąpił go Hiszpan Pedro Rodriguez. Okazało się to trafnym posunięciem, bowiem zmiennik Suareza trafił do siatki a Barca rozgromiła Elche 6:0.
– Nie znam żadnego piłkarza, który chciałby siedzieć na ławce. Wiemy jednak, że tylko 11 może grać, a trener musi dokonywać wyboru. Drużyna na murawie pokazała, że się nie pomyliłem. Choć murawa nie była w najlepszej kondycji pokazaliśmy naszą siłę, kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Cieszy mnie postawa zespołu na przestrzeni całych 90 minut – podkreślił trener Dumy Katalonii.
