Trener FC Barcelony Luis Enrique na poniedziałkowej konferencji prasowej skomentował zbliżający się mecz o Superpuchar Europy oraz sytuację Pedro.
– Myślę, że mieliśmy czas, aby odpowiednio się przygotować do rozpoczęcia sezonu. Już w pierwszym meczu czeka nas duże wyzwanie – powiedział Hiszpan cytowany przez dziennik „AS”.
– W zasadzie pierwsze spotkanie odbędzie się pomiędzy dwoma mistrzami, przeciwko Athletic Bilbao też będzie ciężko. Każde rozgrywki będą coraz większym wyzwaniem. Zobaczymy, co da się zrobić – dodał.
– Nie dbam o to, że jesteśmy faworytami. Niezależnie od tego, co myślą inni, najważniejsze jest, aby na boisku udowodnić, że mamy lepszy zespół. Oczywiste jest jednak, że w meczu z Sevillą pojawią się pewne trudności – podkreślił.
– Sevilla jest klubem, który kupuje i sprzedaje zawodników. To musi być trudne dla ich trenera. Myślę, że zobaczymy drużynę podobną do tego, jak prezentowała się w poprzednim sezonie. Jej piłkarze na pewno będą chcieli skorzystać z okazji, które sobie stworzą – zapewnił Hiszpan.
– Chciałbym, aby wszyscy moi zawodnicy byli dostępni przez cały sezon. Obecnie wokół Pedro dzieje się zbyt wiele, aby o tym mówić. Wszystko rozwiąże się wkrótce, kiedy zamknie się okienko transferowe – zaznaczył.
FC Barcelona i Sevilla we wtorek zmierzą się o Superpuchar Europy. Drużyna z Andaluzji mogła po niego sięgnąć już rok temu, jednak uległa Realowi Madryt 0:2.