FC Utrecht z Filipem Bednarkiem między słupkami uległ u siebie De Graafschap Doetinchem 0:2 w spotkaniu 32. kolejki holenderskiej Eredivisie.
Na murawie Galgenwaard Stadion polskiego bramkarza gospodarzy dwukrotnie zaskoczył Vincent Vermeij. Dwanaście minut przed końcem w ekipie z regionu Achterhoek pojawił się na boisku Piotr Parzyszek.
„De Superboeren” odnieśli w ten sposób piąte zwycięstwo w bieżących rozgrywkach, ale pozostali na przedostatniej pozycji w tabeli. Podopieczni Erika ten Haga doznali natomiast dziesiątej porażki w sezonie i spadli na szóste miejsce.
0:2 w Zwolle z miejscowym PEC ulegli również piłkarze NEC Nijmegen. Na IJsseldelta Stadion w ekipie gości cały mecz zaliczył Wojciech Golla. Bramki dla miejscowych jeszcze przed przerwą zdobyli Sheraldo Becker i Queensy Menig.
„Blauwvingers” dzięki czternastej wygranej w sezonie przesunęli się na siódmą lokatę w klasyfikacji. Zespół z Geldrii z kolei doznał dwunastej porażki w bieżących rozgrywkach i spadł na ósmą pozycję.
* * * * * *
FC Utrecht – De Graafschap Doetinchem 0:2 (0:1)
Bramki: Vermeij 38, 59.
PEC Zwolle – NEC Nijmegen 2:0 (2:0)
Bramki: Becker 17, Menig 29