Rehabilitujący się po kontuzji kolana pomocnik Olympique Lyon Nabil Fekir od dłuższego czasu jest łączony z przeprowadzką do Arsenalu Londyn, ale sam marzy o grze dla FC Barcelona.
– Nie grałem zbyt wiele w tym sezonie i logicznym posunięciem będzie pozostanie w Lyonie na kolejny sezon. W mojej głowie jest jednak sporo marzeń – wyznał
22-letni rozgrywający dla „L’Equipe”.
– Nie będę o nich wszystkich teraz mówić, najpierw pragnę jak najszybciej wrócić na boisko i dać z siebie wszystko dla Olympique. Dopiero później dołączyć do wielkiego klubu. Taki jest mój cel – kontynuował zwierzenia reprezentant Francji.
– Moim ulubionym klubem jest FC Barcelona. Czeka mnie jednak wiele ciężkiej pracy w tym kierunku i jestem tego świadomy – podsumował Fekir, który w koszulce ekipy ze Stade Gerland rozegrał w sumie 49 spotkań i strzelił osiemnaście bramek.
Na swoim koncie ma pięć występów w kadrze „Trójkolorowych” i jednego strzelonego gola.