32-letni brazylijski pomocnik Interu Mediolan, Felipe Melo wyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż szkoleniowiec Nerazzurrich, Roberto Mancini jest dla niego kimś więcej niż tylko trenerem.
Doświadczony zawodnik, który swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w rodzimym Flamengo, trafił do Mediolanu w lecie bieżącego roku. Wcześniej reprezentował barwy tureckiego Galatasaray.
– Roberto Mancini jest dla mnie kimś więcej niż tylko wielkim trenerem, a nie da się ukryć, iż jest jednym z lepszych w tym fachu – powiedział Felipe Melo, cytowany przez „Football Italia”. – On jest dla mnie jak ojciec – kontynuował.
– W drużynie czuję się coraz lepiej, nawet lepiej niż pierwotnie zakładałem. Dobrze weszliśmy w sezon, ale dla nas najważniejsze jest jak go zakończymy – zaznaczył 22-krotny reprezentant Canarinhos.
– Włoska ekstraklasa staje się coraz bardziej atrakcyjniejsza. Można powiedzieć, że wraca do lat swojej świetności. Jak do tej pory niepodważalną pozycję miał Juventus, teraz o końcowy triumf w Serie A walczy kilka zespołów – dodał.