Nowy dyrektor sportowy FC Barcelony Robert Fernandez wziął udział w swojej pierwszej konferencji prasowej. Mówił na niej między innymi o możliwym odejściu Pedro i Adriano.
– Pedro ma klauzulę odstępnego w wysokości 30 milionów euro. Jego występy były fantastyczne. Trener chce go zatrzymać, ja również – powiedział Fernandez cytowany przez „Marcę”.
– Nie chcemy, aby odszedł, ale wiemy, że jego sytuacja jest ryzykowna. Musimy czekać. Jeśli odejdzie, Barcelona wiele straci. W ciągu ostatniej dekady był dla nas niezwykle ważny, wiele dał tej drużynie – dodał.
– Wniósł sporo zarówno na boisku, jak i poza nim, a to niełatwe. Jego zachowanie zawsze było odpowiednie, nawet wtedy, gdy nie grał. Mam nadzieję, że zostanie, jednak jego kontrakt zawiera klauzulę wykupu i to do niego należy ostateczna decyzja – podkreślił dyrektor.
– Sytuacja Adriano jest podobna, choć występują pewne różnice. Szkoleniowiec wie, jak ważnym jest zawodnikiem i wydaje mi się, że sam piłkarz nie chce nas opuścić. Nie będziemy rozważać żadnych ofert, bo chcemy, aby pozostał w Barcelonie. Trener tego pragnie, ja również – zaznaczył.
Fernandez dodał też, że nie przewiduje żadnych zmian w składzie, jeżeli tylko Pedro i Adriano zdecydują się pozostać w klubie. Jeśli tak się nie stanie, będzie poszukiwał innych rozwiązań.
