FIFA nie ma zamiaru zmieniać gospodarza Klubowych Mistrzostw Świata, którym jest tym razem Maroko. Powodem dla którego rozważano taką opcję jest szalejąca w Afryce epidemia wirusa Ebola.
Zaraz zabiła już prawie 5 tysięcy osób, najwięcej ofiar pochodzi z afrykańskich Liberii, Sierra Leone oraz Gwinei. Maroko teoretycznie na razie jest rejonem bezpiecznym, ale wciąż wiele w tej kwestii może się zmienić.
FIFA wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie zaprzeczając, iż planuje zmianę gospodarza Klubowych Mistrzostw Świata, które rozpoczną się 10 grudnia. Zdaniem włodarzy światowej federacji zdrowie zawodników, oficjeli i fanów nie jest zagrożone.