– Nie mogę doczekać się soboty. Jeżeli dostanę szansę na grę, to na pewno zrobię wszystko, by swoją postawą uszczęśliwić kibiców i mieszkańców Gdańska – stwierdził w swoim ostatnim wywiadzie doświadczony zawodnik Lechii Gdańsk, Flavio Paixao.
– Zawsze lubiłem zespół Biało-Zielonych, to jeden z największych klubów w Polsce. Moim celem jest walka o najwyższe cele i tutaj mam taką możliwość. W Lechii jest wielu dobrych zawodników, jak Sebastian Mila czy mój brat Marco. To był jeden z argumentów, który przekonał mnie do podpisania kontraktu – przyznał 31-letni Portugalczyk, cytowany przez „lechia.pl”.
– W Śląsku Wrocław spędziłem dwa wyjątkowe lata. Chciałbym podziękować za to wrocławskim kibicom i wszystkim pracownikom klubu. Dziękuje także prezesom Śląska i Lechii, że udało się sfinalizować rozmowy, dzięki czemu mogłem wcześniej przenieść się do Gdańska – kontynuował.
– Nie wiem, czy zagram w meczu z Podbeskidziem, bo decyzja należy do trenera. Obecnie koncentruję się na ciężkiej pracy podczas treningów i nie mogę doczekać się soboty. Jeżeli dostanę szansę na grę, to na pewno zrobię wszystko, by swoją postawą uszczęśliwić kibiców i mieszkańców Gdańska – zaznaczył.
– Trener Nowak to świetny specjalista. Bardzo podobają mi się treningi, które prowadzi. Atmosfera jest naprawdę bardzo dobra i każdy jest gotowy na ciężką pracę. Chcemy pomóc trenerowi w osiągnięciu najwyższych celów, bo to jest najważniejsze. Razem możemy osiągnąć wiele – dodał.