Trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik nie ukrywał ogromnej radości po efektownej wygranej nad Jagiellonią Białystok 5:2 w niedzielnym meczu meczu 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Dla „Niebieskich” było to dopiero drugie zwycięstwo w sezonie i pierwsze po serii czterech kolejnych porażek.
– Na pewno jesteśmy zadowoleni z wyniku. Gra w niektórych fazach była niezła, ale były też momenty przestojów. Zdajemy sobie sprawę, ile pracy przed nami. Ważne, że to nad czym pracowaliśmy do tej pory powoli przynosi efekty – podkreślił były selekcjoner kadry dla oficjalnej strony Ruchu.
– Takie mecze nie trafiają się często. Takie spotkanie było nam potrzebne, aby utwierdzić się w przekonaniu, że idziemy w dobrym kierunku. Jak mawiają piłkarze, ciężko było się „rozbujać”. Nie najlepiej weszliśmy w mecz. Straciliśmy bramkę, która nie powinna paść. Indywidualna akcja Martina Konczkowskiego była bardzo ważnym momentem spotkania. Zawodnicy zaczęli grać swobodniej – dodał Waldemar Fornalik.