Szkoleniowiec Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik nie ukrywał zadowolenia po zwycięstwie nad Piastem Gliwice 2:0 w pierwszym piątkowym spotkaniu drugiej kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
– Jak każdy mecz ligowy, ten też był bardzo trudny. Trzeba go było wybiegać i być zespołem. Dobry kierunek wskazaliśmy już z Łęczną, gdzie w drugiej połowie graliśmy dobrze – przyznał Fornalik cytowany przez oficjalną stronę „Niebieskich”.
– Zespół był skonsolidowany i odważniejszy w poczynaniach ofensywnych. Strzeliliśmy dwie bramki, jedna po stałym fragmencie i jedna z akcji. Zwycięstwo było potrzebne tej drużynie. Tak jak już mówiłem, nie czekajmy na to, by inkasować punkty do meczów, które będą gdzieś tam w przyszłości, bo każde spotkanie jest okazją, żeby je wywalczyć – podkreślił były selekcjoner kadry.
– Mogę się tylko cieszyć, że dwaj napastnicy strzelali bramki. Jeżeli trener ma dwóch snajperów, którzy zdobywają gole i jest jeszcze trzeci, to nic tylko się cieszyć. Myślę, że to poprawi jakość naszej gry – podsumował Waldemar Fornalik.
„Niebiescy” w kolejnym ligowym spotkaniu zmierzą się na wyjeździe z Koroną Kielce.