Frank Lampard w sobotni wieczór wraca na Stamford Bridge w roli zawodnika Manchesteru City. Były ulubieniec fanów Chelsea zapewnił, że nie będzie się cieszył ze strzelonego gola przeciwko swoim byłym kolegom.
Lampard zdobył już gola przeciwko Chelsea w remisowym spotkaniu poprzedniej rundy. Wtedy również powstrzymał się od radości, choć dla City była to niezwykle ważna bramka.
Informację lokalnym mediom przekazał jego ojciec, Frank senior. – Jeśli strzeli bramkę, nie będzie tego celebrował. Frank ma dużo szacunku do Chelsea, szczególnie do fanów, tak samo jak ja – zapewnił ojciec piłkarza, cytowany przez „Manchester Evening Standard”.
Ojciec piłkarza przypomniał jeszcze, że Lamparda wiąże coś jeszcze z klubem z Londynu. – Ja i Frank mamy wciąż karnety na Stamford Bridge – dodał Frank senior.
Nie wiadomo jednak ile minut gry Lampard tym razem dostanie od szkoleniowca Manchesteru City. W ostatnim czasie Anglik pojawiał się wyłącznie z ławki rezerwowych i nie był najjaśniejszą postacią swojej drużyny.