Szkoleniowiec Feyenoordu Rotterdam Fred Rutten przed rewanżem z AS Romą w Lidze Europy zachowuje dyplomację i ostrożność.
Ekipa z Holandii tydzień temu niespodziewanie zremisowała na Stadio Olimpico 1:1 i przed drugim spotkaniem w 1/16 finału na De Kuip są w korzystniejszej sytuacji.
– Ten wynik daje nam dobrą pozycję wyjściową, ale nie daje nam gwarancji na awans do kolejnej rundy – podkreślił Rutten cytowany przez „Corriere dello Sport”.
– Chcemy pójść za ciosem i awansować. Mieliśmy trochę szczęścia w pierwszym spotkaniu, gdyby je tak uważnie przeanalizować. Roma potrafi być cierpliwa i ma odpowiednie umiejętności, aby zadać decydujący cios w odpowiednim momencie. Na pewno rywale będą czekać na nasze błędy i może być jeszcze trudniej niż w pierwszym meczu – ostrzega swoich podopiecznych opiekun Feyenoordu
– Zrobiliśmy w Rzymie pierwszy krok naszej misji, której celem jest awans do kolejnej rundy. Wierzymy, że możemy go osiągnąć. To może być wyjątkowy wieczór – podsumował Fred Rutten.
