Pomocnik Romy Gervinho jest przekonany, że zwycięstwem w Palermo 4:2 stołeczna drużyna skutecznie zrehabilitowała się swoim żywiołowym i oddanym kibicom za przegraną 2:3 w Lidze Mistrzów z białoruskim BATE Borysów.
„Giallorossi” na Sycylii zagrali jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie, prowadząc już do przerwy 3:0, a sam reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej w sumie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Podopieczni Rudiego Garcii dzięki tej wygranej awansowali na czwarte miejsce w tabeli Serie A.
– Byliśmy bardzo ruchliwi, szczególnie w środku pola, a także dobrze poruszaliśmy się w ataku. Graliśmy bardzo dobrze, a pierwsza połowa była wyśmienita – podkreślił Gervinho dla RomaTV.
– Myślę, to była ta AS Roma, którą najbardziej pragną oglądać jej kibice. Udowodniliśmy im, że nadal mogą na nas liczyć po niefortunnym spotkaniu z BATE Borysów – kontynuował Iworyjczyk.
– Jestem szczęśliwy, że wróciłem do pełni sił, a to jest dla mnie najważniejsze. Czuję zaufanie ze strony trenera. W optymalnej formie jestem w stanie pomóc tej drużynie – dodał Gervinho.
