Golkiper Juventusu Turyn Gianluigi Buffon uważa, że Manchester City zostanie uznany za wielki klub dopiero wtedy, gdy wygra Ligę Mistrzów. Oba zespoły zmierzą się ze sobą w fazie grupowej najbardziej elitarnych rozgrywek w Europie.
– Można kupić wielkich zawodników, ale nie można zapłacić za stanie się wielkim klubem. Aby to osiągnąć, trzeba wygrać Ligę Mistrzów. Nawet kiedy Juventus spadł do Serie B, nadal był tym Juventusem. Gdy Real Madryt nie sięgał po trofea wciąż był tym Realem Madryt, podobnie jak Manchester United zawsze pozostanie tym Manchesterem United – powiedział reprezentant Włoch cytowany przez „Daily Mirror”.
– Po tak ogromnych wydatkach Manchester City będzie chciał być traktowany podobnie, ale jedynym sposobem aby to osiągnąć, będzie sukces w Europie. Oni desperacko będą chcieli wygrać Ligę Mistrzów. Wydali tyle pieniędzy na nowych zawodników, że ich obowiązkiem jest walka o to trofeum – dodał.
Buffon wypowiedział się również na temat samego losowania fazy grupowej i zaznaczył, że jego zespół znalazł się w bardzo silnej grupie.
– Nie podoba mi się nazwa „grupa śmierci”. To jest Liga Mistrzów, tutaj nie ma łatwych grup. Zmierzymy się z naprawdę silnymi drużynami, wszystkie cztery kluby słusznie uważają, że mogą awansować. To jedyne rozgrywki, w których do tej pory nie udało mi się zwyciężyć. Nie jestem już pewien, czy moim przeznaczeniem jest wygrana w tym turnieju, ale nadal chcę to zrobić. W poprzednim roku byliśmy w finale i była to naprawdę ogromna szansa. Wierzę, że nie ostatnia – zakończył.