– Od kilku lat się mówi, że nasza gra w defensywie nie jest najlepsza. W dzisiejszej piłce broni również reszta drużyny. Pracujemy nad tym – powiedział Kamil Glik. W niedzielę pokieruje polską obroną w meczu z Gibraltarem otwierającym eliminacje mistrzostw Europy.
Glik we włoskim Torino bywa kapitanem, w reprezentacyjnej defensywie ma tworzyć parę stoperów z Łukaszem Szukałą. Reprezentacja ma wreszcie skończyć z niechlubną tradycją tracenia bramek w prawie każdym spotkaniu. To znaczy nie traci ich mnóstwo, ale jednak za często. Trzeba w końcu coś z tym zrobić.
– Mamy nadzieję, tak samo jak wszyscy, że przyjdą dobre wyniki i ta nasza gra w defensywie się poprawi. Z pewnością w przeszłości było w formacji defensywnej bardzo wiele zmian, przydałaby się stabilizacja. Ale o tym kto gra decyduję trener. Ja robię wszystko, żeby grać jak najwięcej i jak najwięcej dać tej reprezentacji. Trener dobiera sobie personalia pod określoną taktykę na dany mecz – stwierdził Glik podczas środowej konferencji prasowej.
________
Zobacz jak wygrywają nasi Czytelnicy. Zagraj z nami i wygrywaj pieniądze. Załóż konto w William Hill. To jeden z najstarszych i najpopularniejszych bukmacherów z bogatą ofertą i dobrymi kursami.
Add Comment