Grzegorz Niciński: Cieszą nas te punkty

Arka Gdynia pokonała na wyjeździe w meczu 17. kolejki pierwszej ligi Chrobrego Głogów 1:0 (1:0). Na pomeczowej konferencji prasowej swojego zadowolenia z kompletu punktów nie ukrywał opiekun gości, Grzegorz Niciński.

Żółto-Niebiescy na tym etapie rozgrywek plasują się na wysokim drugim miejscu. Na chwilę obecną mają oni na swoim koncie trzydzieści dwa punkty. Do liderującej Wisły Płock tracą dwa „oczka”.

– Wreszcie udało mi się wygrać w Głogowie. Byliśmy skuteczniejsi o tę jedną bramkę. Mieliśmy swoje dobre momenty w tym meczu, podobnie jak Chrobry. Strzeliliśmy bramkę „do szatni” po bardzo ładnej, zespołowej akcji i to ustawiło dalszy przebieg meczu – powiedział Grzegorz Niciński, cytowany przez „arka.gdynia.pl”.

– W drugiej połowie nastawiliśmy się na grę z kontry, mieliśmy okazję po strzale Rafała Siemaszki. Chrobry był jednak groźny do samego końca. Cieszą nas te punkty. Drużyna była bardzo zdeterminowana i to napawa optymizmem przed dwoma meczami z rundy wiosennej, które nas teraz czekają – kontynuował.

– Chcieliśmy zdobyć 3 punkty. Mieliśmy trochę inne ustawienie niż zwykle. Rafał Siemaszko zaczął na ławce, o czym zadecydowały względy taktyczne. Nie było Michała Nalepy, więc zagrał Grzesiu Tomasiewicz. Cieszę się z tego, że zawodnicy dobrze funkcjonowali na boisku, bo to wszystko się składa na końcowy wynik – dodał.