Pomocnik Swansea City, Gylfi Sigurdsson przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że zawsze będzie wdzięczny Brendanowi Rodgersowi, który dał mu szansę na grę w Premier League.
– Dostałem od niego szansę w Reading FC, gdzie miałem okazję regularnie grać w pierwszym zespole – powiedział Islandczyk w rozmowie z dziennikarzami „FourFourTwo”.
– Pracowałem z Rodgersem przez sześć miesięcy, ale później klub zatrudnił nowego menedżera. Brendan był dla mnie ważny również wtedy, kiedy wróciłem do Anglii. Dał mi wtedy możliwość występów w Premier League w barwach Swansea City. Zawsze będę mu za to wdzięczny – dodał.
Sigurdsson rozegrał w tym sezonie 20 ligowych spotkań. Na boiskach Premier League strzelił także trzy bramki oraz zanotował jedną asystę.