Pomocnik Chelsea FC, Eden Hazard przyznał w ostatnim wywiadzie, że na obecnym etapie Ligi Mistrzów wolałby uniknąć starcia z Paris Saint-Germain.
Obie ekipy zmierzą się ze sobą w najbliższy wtorek na Parc des Princes. W ubiegłorocznym dwumeczu lepsi okazali się podopieczni Laurenta Blanca.
– Po losowaniu wszyscy w Chelsea myśleli: „tylko nie PSG! dlaczego znowu oni?”. Nadal pamiętamy rywalizację z poprzedniego sezonu – powiedział 25-latek w rozmowie z „Le Parisien”.
– Wtedy wszystko było w naszych rękach. Graliśmy na Stamford Bridge, a nasi rywale musieli sobie radzić w dziesiątkę. Odpadliśmy przez dwa rzuty rożne, choć zwykle jesteśmy silni w tych fragmentach gry – dodał.
– Wiemy, że PSG to zespół, którego w tym sezonie należy się obawiać. Wygrał wszystkie swoje mecze i ma znakomitych zawodników na każdej pozycji. W tym momencie stoi na równi z Realem Madryt i Barceloną. Choć nasi rywale są faworytem, nie należy nas skreślać. My również posiadamy utalentowanych piłkarzy – podsumował.