Henderson: Zachowanie Bałakowa było nie do przyjęcia

Pomocnik reprezentacji Anglii Jordan Henderson nie krył oburzenia postawą selekcjonera reprezentacji Bułgarii Krasimira Bałakowa podczas poniedziałkowego spotkania eliminacji Euro 2020.

Podopieczni Garetha Southgate’a rozważali zejście z murawy obiektu w Sofii ze względu na rasistowskie zachowanie miejscowych kibiców.

„Synowie Albionu” ostatecznie rozgromili rywali aż 6:0, umacniając się na pozycji samodzielnego lidera grupy A i są bliscy awansu do turnieju głównego.

– Coś musi zostać zrobione. Teraz musi przeprosić w imieniu zespołu i fanów. Pytał mnie, na czym polega problem, więc powiedziałem mu, że dobrze wie, co się dzieje i na czym polega problem – ujawnił Henderson w rozmowie udzielonej stacji „Sky Sports”.

– Wymieniłem kilka słów z selekcjonerem Bułgarii. To było nie do przyjęcia. Coś trzeba zrobić. To po prostu niedopuszczalne. On wiedział, co się dzieje – podkreślił rozgrywający Liverpoolu.

– To było zaskakujące zachowanie. Mam nadzieję, że dotrze to wszystko do niego i przeprosi. Czułem się zły. To moi koledzy z drużyny, to moi przyjaciele, których znam od dawna i którzy dzielą z nami szatnię. To było szokujące. Musieliśmy się jednak skupić na futbolu i zrobiliśmy to doskonale – podsumował Henderson.