– Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa i charakteru, jaki pokazaliśmy. Nigdy się nie poddajemy i ciągle dążymy do wygranej – powiedział Henning Berg po szczęśliwej wygranej Legii z Lechią Gdańsk 1:0.
Legia grała słabo, ale wygrała po trafieniu Orlando Sa w 87. minucie. Dla Portugalczyka, bardzo mało wykorzystywanego przez norweskiego trenera, był to już szósty gol w tym sezonie ekstraklasy. Biorąc pod uwagę, że już po pierwszej połowie z powodu urazu w szatni musiał zostać Miroslav Radović, Sa ma wielką szansę na występ w środę w Lidze Europy przeciwko Metalistowi Charków w Kijowie.
– Pierwszą połowę zaczęliśmy nieźle. Dominowaliśmy i powinniśmy zdobyć kilka bramek, również po stałych fragmentach gry. Cieszy mnie to, że Orlando nadal strzela. Lechia to drużyna z wieloma świetnymi piłkarzami w i spodziewaliśmy się ciężkiej walki. Gdybyśmy cały czas grali tak, jak w pierwszej połowie byłoby łatwiej o zwycięstwo. Do bardzo dobrej formy wrócił Dusan Kuciak. Igor Lewczuk też dobrze się spisał. Liczy się wygrana – podsumował trener Legii.