Kilka dni temu ogłoszono, iż Guus Hiddink został nowym, tymczasowym menadżerem londyńskiej Chelsea. – Nie powinno być mnie tutaj w połowie sezonu – moja obecność w tym miejscu oznacza, że sprawy nie poszły najlepiej – powiedział na swojej pierwszej oficjalnej konferencji prasowej.
69-latek związał się z fatalnie spisującymi się w obecnie trwającej kampanii The Blues kontraktem, który obowiązywał będzie do końca bieżącego sezonu. Dla Guusa Hiddinka to druga przygoda z Chelsea. Pierwszą datuje się na rok 2009. Wówczas ekipę z Londynu poprowadził do triumfu w Pucharze Anglii oraz półfinału Ligi Mistrzów.
– Ostatni sezon był dla Chelsea wielkim sukcesem – zdobyli koronę, więc celem na obecne rozgrywki była jej obrona. Inną ambicją jest zajście jak najdalej w Lidze Mistrzów i FA Cup – powiedział nowy opiekun The Blues.
– Czasem, kiedy jesteś mistrzem potrzebujesz nieco odpoczynku, ale we wrześniu musisz się obudzić. Jestem tutaj po to, aby pomóc, ale to nie oznacza, że już jutro rozwiążę nasze problemy – stwierdził.