Selekcjoner reprezentacji Anglii Roy Hodgson przyznał, że jego kraj potrzebuje nowego pokolenia zawodników, którzy będą na tyle silni mentalnie, aby poradzić sobie ze stresem.
Szkoleniowiec zapewnił, że cała drużyna czuje się odpowiedzialna za reprezentowanie Anglii na arenie międzynarodowej. Dodał jednak, że presja ciążąca na jego piłkarzach jest na tyle duża, iż nie radzą sobie oni w najważniejszych turniejach.
– Będę bronił moich zawodników do końca. Przydarzyły nam się różne wpadki, ale nigdy nie uwierzę i nawet nie będę słuchał nikogo, kto powie mi, że moi piłkarze nie byli wystarczająco zmotywowani – powiedział Hodgson cytowany przez „Mirror”.
– Uważam, że łatwo jest mówić o zlikwidowaniu stresu i presji ciążącej na zawodnikach, ale trudniej jest to wykonać. Musimy jednak spróbować i upewnić się, że młodzi angielscy piłkarze będą w stanie poradzić sobie z tą odpowiedzialnością – zaznaczył.
– Nie możemy zmienić tego, co się dzieje. Nie zwrócimy się do mediów i nie poprosimy o łagodniejsze traktowanie lub niezadawanie pytań. Nie możemy poprosić kibiców, aby pozbyli się oczekiwań i nie liczyli na to, że Anglia zdobędzie tytuł. To się nigdy nie zmieni – zakończył trener.