W niedzielę reprezentacja Anglii z trudem pokonała na wyjeździe Estonię 1:0 w meczu fazy grupowej eliminacji do ME 2016. Po końcowym gwizdku sędziego radości nie ukrywał opiekun Synów Albionu, Roy Hodgson. – Wszyscy wiedzieliśmy, że musimy wykorzystać co najmniej jedną okazję. Na szczęście zrobiliśmy to w drugiej połowie i odnieśliśmy czwarte zwycięstwo z rzędu, a w piątym kolejnym spotkaniu nie straciliśmy bramki – zaznaczył.
Trzy punkty zapewniło Anglikom trafienie Wayne’a Rooneya, dla którego był to 43. gol w kadrze narodowej. – To dobre uderzenie z rzutu wolnego w wykonaniu Wayne’a, ale był to dla niego frustrujący wieczór. Często był przy piłce, miał wiele okazji i myślę, że byłbym nieco rozczarowany, gdyby nie zdobył bramki. Ale na szczęście strzelił zwycięską bramkę – zauważył Hodgson.
Po trzech spotkaniach Anglicy zajmują pierwsze miejsce w grupie E z dorobkiem 9 punktów. 15 listopada czeka ich starcie ze Słowenią.