Legendarny napastnik Liverpoolu Ian Rush mocno wierzy, że Mario Balotelli dostarczy kibicom „The Reds” jeszcze wielu pozytywnych wrażeń w sezonie 2014/15 rozgrywek Premier League.
Reprezentant Włoch we wtorek zdobył wyrównującego gola w spotkaniu Capital One Cup przeciwko Swansea City (2:1), przerywając w ten sposób złą passę ośmiu kolejnych spotkań bez strzelonej bramki.
– To tylko kwestia pewności siebie. Może będąc na ławce rezerwowych czuł mniejszą presję i był bardziej zrelaksowany – wyznał Walijczyk na antenie „Sky Sports News”.
– Ludzie lubią szybko osądzać innych, jeśli sprawy nie układają się zbyt dobrze, ale myślę, że trzeba wierzyć w to, co robi i mam nadzieję, że ten gol doda mu pewności siebie – przekonuje kibiców Rush.
– Nie mówię, że to się zmieni od razu. Dostał szansę i ją wykorzystał. Zrobił to, co do niego należało. To nie znaczy jednak, że będzie teraz strzelał mnóstwo goli. On nadal ciągle musi mocno pracować nad sobą i uczyć się gry w Premier League – podsumował Ian Rush.
