– Podejdziemy do tego meczu w pełni skoncentrowani i zmobilizowani. Nie będzie żadnej arogancji – przytoczyła słowa Igora Lewczuka oficjalna strona Legii Warszawa. Mistrzów Polski czeka teraz rewanż z FK Aktobe w fazie play-off Ligi Europy.
– To, że prowadzimy jedną bramką, dodaje nam trochę pewności. Aktobe to jednak mocny zespół i i podejdziemy do tego meczu w pełni skoncentrowani i zmobilizowani. Mam nadzieję, że podwyższymy jeszcze rezultat z pierwszego spotkania. Gdyby do fazy grupowej awansował też mój były klub, Ruch Chorzów, to byłoby to bardzo miłe – dodał.
Jaka jest ulubiona pozycja Lewczuka? – Na środku obrony czuję się coraz lepiej. Trener to były wybitny stoper, który daje mi sporo cennych wskazówek. Konkurencja jest duża. Na razie mogę tylko pokazywać się z jak najlepszej strony na treningach i dawać szkoleniowcowi do myślenia – dodał.
– Nie jest powiedziane, że do końca sezonu będę w parze z Mateuszem Wieteską, ale współpracuje mi się z nim bardzo dobrze. Czy to jest Kuba, Dossa czy Inaki to nie ma żadnego znaczenia. Najważniejsza jest dobra gra całego zespołu – zakończył.
Zobacz jak wygrywają nasi Czytelnicy. Zagraj z nami i wygrywaj pieniądze. Załóż konto w William Hill. To jeden z najstarszych i najpopularniejszych bukmacherów z bogatą ofertą i dobrymi kursami.
Add Comment