– W pierwszej połowie to my byliśmy stroną dominującą, bez dwóch zdań. Graliśmy lepiej, zdobyliśmy dwie bramki i wydawało się, że kontrolujemy sytuację – stwierdził Igor Lewczuk w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Legii Warszawa.
– Gol kontaktowy dla Zawiszy wyzwolił w piłkarzach rywala większe nadzieje, co było widać na boisku – grali odważniej i lepiej niż w pierwszej części spotkania i trochę krwi nam napsuli, ale na szczęście udało nam się wygrać. Zawisza bardzo potrzebuje punktów, więc każdy wiedział, ze tutaj będzie ciężko – dodały były zawodnik „Rycerzy Pomorza”.
W ostatnim niedzielnym spotkaniu 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Zawiszę Bydgoszcz 2:1 (2:0).
