Inzaghi: Wygrana przywróci nam nieco tlenu

AC Milan pokonał w niedzielę na San Siro Parmę 3:1. Dla trenera mediolańczyków Filippo Inzaghiego było to dopiero pierwsze zwycięstwo w 2015 roku. Gole dla gospodarzy strzelali Jeremy Menez (dwa) i Cristian Zaccardo.

– Wiedziałem, że to będzie trudny mecz, ale musieliśmy podjąć ryzyko. Zagraliśmy czterema bardzo ofensywnymi zawodnikami. Niektórzy piłkarze czują się bardzo swobodnie i pewnie z piłką przy nodze. Niestety aktualnie u nas takich brakuje. Mimo to dobry mecz zagrali Keisuke Honda i Alessio Cerci, a także Cristian Zaccardo, który był zasłużenie oklaskiwany w szatni przez kolegów – powiedział Inzaghi w rozmowie z oficjalnym portalem internetowym Milanu.

– Mam dwa systemy gry, w których dobrze się odnajdujemy. Formacja 4-2-4 może przynieść nam sukces wtedy, gdy musimy podejmować ryzyko. Niestety w meczu z Juventusem nie będę mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Zawieszony będzie Mattia Destro, ale mam nadzieję, że zdolni do gry będą Giacomo Bonaventura, Nigel de Jong i Ricardo Montolivo. Straciliśmy też Ignacio Abate, ale liczę, że nie na długo – dodał trener Milanu.

– Chciałbym, by to spotkanie stało się punktem zwrotnym. Musimy jeszcze wiele poprawić ale wydaje mi się, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Ten zespół przeżywa teraz trudny okres. Musimy znaleźć trochę spokoju, a wygrana przywróci nam nieco tlenu. Teraz skupiamy się na przygotowaniach do meczu z Juventusem – dodał Inzaghi na pomeczowej konferencji prasowej prezentowanej na stronie „La Gazetta dello Sport”.