Isco przed sobotnimi derbami Madrytu żyje mocno atmosferą samego spotkania i nie rozpamiętuje przegranego w styczniu przez Real dwumeczu z Atletico (0:2 i 2:2) w 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Króla.
– Najbardziej ekscytujący w derbach jest cały tydzień je poprzedzający. To dla kibiców prawdziwe święto i generują wszystkie swoje emocje na długo przed rozpoczęciem tego meczu. Obie drużyny mają bardzo żywiołowych fanów, więc to się czuje wszędzie dookoła – podkreślił Isco w rozmowie z dziennikiem „Marca”.
– Osobiście uważam, że niedawne spotkania pucharowe nie będą miały żadnego wpływu na to najbliższe ligowe. Każdy mecz jest inny. Ten oczywiście, jak każdy taki, będzie bardzo zacięty od pierwszej minuty. Nikt w tym momencie nie chce go przegrać. Wszyscy przygotowani są jednak na walkę i chcemy osiągnąć pozytywny wynik – przyznał rozgrywający „Królewskich”.
– Przy spotkaniu na takim poziomie nie można mówić o faworycie. Obie drużyny są świetne i obie prezentują wysoką formę i zobaczymy co się wydarzy – dodał Isco.
Real przed sobotnimi derbami na Vicente Calderon ma siedem punktów przewagi nad broniącymi tytułu piłkarzami „Rojiblancos”. Jesienią podopieczni Diego Simeone zwyciężyli na Santiago Bernabeu 2:1.