Pomocnik Realu Madryt, Isco uważa, że w nowym roku jego drużynie nie grało się dotychczas komfortowo, co można było zauważyć obserwując poszczególne spotkania Królewskich.
Podopieczni Włocha Carlo Ancelottiego zostali niedawno pokonani przez Valencię w lidze, z kolei Atletico Madryt wyeliminowało Królewskich z rozgrywek Copa del Rey. W ostatnim spotkaniu La Liga przeciwko Cordobie Real cierpiał do ostatnich minut, by ostatecznie w bólach sięgnąć po trzy punkty.
Teraz Królewskich czeka pojedynek z Realem Sociedad, prowadzonym od niedawna przez nieobliczalnego Szkota Davida Moyesa. – Nie chcemy rewanżu za ostatnie starcia, chodzi nam o to, by znów czuć się komfortowo ze swoją grą – powiedział Isco na łamach dziennika „Marca”.
– Musimy zdobyć te trzy punkty, zagramy poza tym przed własną publicznością. Chcemy podtrzymać pozycję lidera w lidze. Rozgrywki Primera Division jak i Liga Mistrzów dla takiego klubu jak Real są bardzo ważne. Musimy do końca walczyć o zwycięstwo. Każdy w klubie myśli o tym, by znów zdobyć Puchar Europy, pracujemy ciężko, by tak się stało – podsumował Hiszpan.