Wicekapitan Liverpoolu, James Milner nie ukrywał swojego sporego zadowolenia po bezbramkowo zremisowanym starciu w ramach 9. kolejki Barclays Premier League z londyńskim Tottenhamem.
Doświadczony pomocnik zaznaczył również, iż przed ekipą z czerwonej części Merseyside jeszcze daleko droga, aby w pełni zrozumieć i należycie wykonywać poszczególne założenia nowego szkoleniowca.
– Początek rywalizacji, szczególnie pierwsze 25 minut, należy zaliczyć do tych udanych. Ogólnie rzecz ujmując, jeżeli ten mecz rozegralibyśmy w innym terminie to na pewno zakończyłby się on naszą wygraną – powiedział James Milner, cytowany przez oficjalną stronę angielskiego klubu.
– Zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Trenuje nas nowy menadżer, który ma nowe pomysły na grę. Jak na pierwszy mecz pod jego wodzą to wydaje mi się, że spisaliśmy się dobrze – kontynuował.
– To długi, bardzo długi proces. Przyjście nowego szkoleniowca wiąże się w końcu z wieloma zmianami. Na pewno, im dłużej będziemy razem pracować, tym lepiej będziemy się prezentować na boisku – dodał były zawodnik Manchesteru City.