10400 euro grzywny musi zapłacić James Rodriguez za swoje niedawne wykroczenie drogowe – poinformował hiszpański dziennik „ABC”.
Kolumbijczyk 1 stycznia został zatrzymany za przekroczenie prędkości. Policyjne służby drogowe w Madrycie zmierzyły wówczas, że Latynos jechał do ośrodka treningowego Valdebebas z prędkością 200 km/h.
Grzywna to jednak nie jedyna przykrość jaka spotkała pomocnika „Blancos” za popelniony czyn. Przeciwko niemu wszczęto także postępowania karne w sprawie domniemanego przestępstwa naruszającego bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Drugi zarzut dotyczy nieposłuszeństwa i oporu wobec władzy.
Real Madryt w środę zmierzy się na wyjeździe z zamykającym tabelę Levante UD. „Królewscy” aktualnie zajmują trzecie miejsce w tabeli i tracą cztery punkty do drugiego Atletico, z którym ostatnio podopieczni „Zizou” przegrali u siebie 0:1.