Lech Poznań wygrał z Lechią Gdańsk w wyjazdowym spotkaniu 17. kolejki Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Kolejorza”, Jan Urban nie krył zadowolenia z uzyskanego rezultatu.
– Na początku meczu mieliśmy sporo szczęścia gdyż Lechia nie wykorzystała rzutu karnego, a przy tak szybko straconej bramce grałoby się nam zdecydowanie trudniej. W późniejszym okresie mecz obfitował w twardą grę a my mieliśmy jedną świetną okazję po strzale głową Hamalainena. Mieliśmy przewagę, a Lechia wyprowadzała groźne kontry wykorzystując szybkich piłkarzy, których nie jest łatwo zatrzymać – powiedział 53-letni szkoleniowiec cytowany przez „lechia.pl”.
– Po przerwie Lechia nie miała nic do stracenia i chciała wywalczyć pełną pulę. Stało się tak, ze to my pierwsi strzeliliśmy bramkę i cofnęliśmy się do defensywy licząc na kontrataki. Nie mogliśmy zdecydować się na otwartą grę z uwagi na ilość meczów, którzy przychodzi nam rozgrywać w ostatnim czasie. Po prostu nie wystarczyłoby nam sił. Momentami brakowało nam wykończenia, jednak wynikało to raczej ze zmęczenia a nie braków technicznych i innych. Ogólnie rzecz biorąc jestem dumny z naszej gry i z wyniku, który udało nam się osiągnąć – zakończył.
Lech zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Jana Urbana mają na swoim koncie 19 punktów, a w następnej kolejce zmierzą się przed własną publicznością z Wisłą Kraków.