Wiceprezydent Interu Mediolan, Javier Zanetti wyznał, iż nikt nie zamierza zamykać drzwi przed Pablo Osvaldo, który w ostatnim czasie wdał się w konflikt ze szkoleniowcem drużyny, Roberto Mancinim i kolegą z zespołu, Mauro Icardim.
– To wstyd, że ten epizod miał miejsce, ale ważne jest to, że Pablo zrozumiał swój błąd. Przeprosił Icardiego i liczy się to, że wszyscy mamy te same cele i jesteśmy zjednoczeni, gdyż chcemy wrócić na szczyt – wyjaśnił Argentyńczyk w rozmowie z włoskim „Sky Sport”.
– Drzwi dla Pablo są ciągle otwarte, gdyż wciąż jest zawodnikiem Interu Mediolan. Gdy pojawiają się problemy tego typu, to musimy patrzeć naprzód. Teraz musimy skupić się na budowie zespołu, który może powrócić na właściwe miejsce. Z Roberto Mancinim jako trenerem możemy tego dokonać – stwierdził 41-latek.
Pablo Osvaldo w bieżącym sezonie przebywa na wypożyczeniu w Interze Mediolan, do którego trafił z Southampton FC. Dotychczas w barwach „Nerazzurrich” wystąpił łącznie w dziewiętnastu spotkaniach, w których zdobył siedem bramek i zanotował pięć asyst.