Benfica Lizbona zremisowała na wyjeździe z FK Astana 2:2 w piątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dwa gole dla gości zdobył Raul Jimenez, który przyznał po spotkaniu, że jest zadowolony ze swojego występu.
– Bardzo chciałem strzelić bramkę, ale starałem się być cierpliwy i zachować spokój. Byłem przekonany, że mogę liczyć na pomoc kolegów z zespołu – powiedział 24-letni reprezentant Meksyku w rozmowie ze „SporTV”.
– Ostatecznie mecz okazał się ciężki dla całej drużyny, ale dobry dla mnie. Musieliśmy walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Nasi rywale pokazali, że niełatwo gra się na ich terenie – dodał.
– Bardzo ważny był gol zdobyty jeszcze przed przerwą. Wiemy, że musimy poprawić się w kilku obszarach, dlatego zamierzamy ciężko pracować – podsumował.
Benfica zajmuje obecnie pierwsze miejsce w grupie C, mając w swoim dorobku dziesięć punktów. Nad drugim Atletico Madryt ma trzy „oczka” przewagi.